Dawniej klasycznym wyborem jeśli chodziło o obrączki ślubne było po prostu tradycyjne, żółte złoto. Brało się to z wielu powodów – dostępności, przyzwyczajeń, ceny… Zdarzało się też, że obrączki były przetapiane ze złota dostarczonego przez klienta – wtedy również prawie zawsze było to zwykłe złoto. Obecnie, złoto może przyjmować różne kolory – różowy, biały, a czasem nawet różnorodne połączenia barwy żółtej, białej i różowej. Dla najbardziej oryginalnych osób dostępne może być nawet czarne złoto (i nie, nie chodzi tu o węgiel) – choć może w przypadku obrączek nie będzie to najlepszy wybór. Czy zatem warto rozważyć mniej archaiczny kolor?
Modne obrączki ślubne z białego złota
Białe złoto coraz częściej wypiera inne warianty kolorystyczne jeśli chodzi o kolor obrączek. Dzięki temu, że białe złoto to tak naprawdę mieszanina stopu czystego złota, oraz innych metali (jak np. srebro, pallad lub nikiel), możliwe jest uzyskanie bardzo wielu odcieni kolorystycznych, a nasza obrączka będzie miała inną barwę niż te u innych par. Dzięki dodatkowemu zabiegowi rodowania (czyli dodatkowego pokrywania platyną, lub podobnym metalem), jaki często stosuje się w obrączkach ślubnych z białego złota, wybrana barwa jest jeszcze bardziej uwydatniona. Jeśli zatem jesteśmy indywidualistami i szukamy obrączek ślubnych białe złoto może być świetnym wyborem. Tym bardziej, że będziemy przecież te obrączki nosić (oby) do końca życia.